WIADOMOŚCI

Hamilton nie zaprząta sobie myśli problemami Mercedesa
Hamilton nie zaprząta sobie myśli problemami Mercedesa
Lewis Hamilton nie zamierza zaprzątać sobie głowy coraz większymi problemami Mercedesa związanymi z kontrowersyjnymi testami nowych opon Pirelli, do których doszło po GP Hiszpanii.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Wczoraj Międzynarodowa Federacja Samochodowa oficjalnie poinformowała, że do rozpatrzenia protestu Red Bulla i Ferrari w kwestii złamania przez Mercedesa regulaminu F1 zwołany zostanie Trybunał Międzynarodowy.

Lewis Hamilton w Kanadzie nie chciał jednak wdawać się w dyskusje z dziennikarzami na ten temat.

„Szczerze, nie koncentruję się na tym” mówił. „Skupiam się na przygotowaniu się do Grand Prix a dzisiaj po raz pierwszy o tym usłyszałem. Nie czytałem nic na ten temat.”

Zapytany o to, czy sprawa może negatywnie wpływać na pracę zespołu, który wygrał ostatnie GP w Monako, Hamilton odpierał: „Nie. Ważni ludzie w zespole radzą sobie z tym w odpowiedni sposób.”

Hamilton nie spodziewa się także, aby musiał zeznawać bezpośrednio przed Trybunałem Międzynarodowym.

„Nie sądzę, aby do tego doszło. Byłem już tam i zeznawałem w kwestii McLarena, ale nie sądzę, że tym razem muszę być w to zaangażowany.”

Partner Hamiltona, Nico Rosberg, który także uczestniczył w kontrowersyjnych testach starał się wytłumaczyć dziennikarzom dlaczego jego zespół postanowił na testy wysłać podstawowych kierowców, a nie testowych.

„O tym zadecydował zespół. Dla Pirelli także lepiej było, że my byliśmy w bolidzie gdyż byliśmy bardziej reprezentatywni” mówił. „Sam [Bird] nie jeździ dużo, więc nie złapałby tego tempa.”

„Dzięki okrążeniom z weekendu Grand Prix dla Pirelli było korzystne posiadanie nas w bolidzie.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

3 KOMENTARZE
avatar
Nietoperz3

06.06.2013 21:57

0

skoro pare tysięcy czy miliony to dla mercedesa to drobne to niech zapłacą odszkodowanie Red Bullowi i Ferrari i problem z głowy.


avatar
URAN

06.06.2013 22:30

0

Hamiltonowi raczej Nicole w głowie, a nie łamanie regulaminu przez Mercedesa. On ma jeździć, polityką zajmuje się kto inny. I tak ma być!


avatar
99kowalski

07.06.2013 09:40

0

a pieeeees?


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu